Emecje gwarantowane

Już w najbliższą niedzielę czekają nas wielkie piłkarskie rozgrywki!!! Dwa tygodnie temu gościliśmy lidera z Łowiska, a tym razem podejmujemy wicelidera z Łętowni, także emocje gwarantowane.  Drużyna Advitu Łętownia zajmuje drugie miejsce w tabeli z 20 punktami (Rotunda również ma 20 punktów), przegrała  jak dotąd tylko jedno spotkanie z Podlasianką Kamień 2 – 0, (Rotunda również z jedną porażką 2 – 0 z Łowiskiem. Bardzo podobne statystyki mają drużyny Rotundy i Advitu, będzie się działo… och będzie, byle w duchu sportowej, zdrowej rywalizacji. Rotundzie zabrakło szczęścia z liderem, może więc z wiceliderem ono dopisze, oczywiście do tego piłkarze obowiązkowo muszą dołożyć bardzo dobra grę. Wierzymy że tak będzie!!! Zapraszamy wszystkich na świetne widowisko piłkarskie już w niedzielę!!!

 

Rotunda Krzeszów – Advit Łętownia  (juniorzy) godź. 13 00

 

Rotunda Krzeszów – Advit Łętownia 9seniorzy)  godź. 15 00

Zwycięski powrót z Podlesia

 Podlesianka Kamień – Rotunda Krzeszów

 

2 – 4 (0 – 3)

 

Bramki dla Rotundy zdobyli:

1 – 0  Szostak 9 min. (asysta Grudysz)

2 – 0  Krupa  19 min. (asysta Samko)

3 – 0  Szostak 35 min. (asysta Kogut)

4 – 0  Szostak 56 minuta (asysta Skakuj)

 

 

              Zwycięstwo Rotundy jak najbardziej zasłużone w Podlesiu. Po ostatniej porażce z Łowiskiem wygrana była bardzo potrzebna naszej drużynie, chociażby na poprawę humoru, a tak właściwie to należało powrócić do zwycięstw. Podlesianka była przedstawiana jako drużyna grająca twardo, zdecydowanie i na swoim boisku nie tracąca punktów, więc pewne obawy były. Jednak mecz układa się kapitalnie dla Rotundy kiedy to już w 9 minucie wyścig po hat –  tricka rozpoczął Krystian Szostak po asyście Sylwka Grudysza. Prowadzimy 1 -0!!!

Jednak powróćmy jeszcze do pierwszych minut, kiedy to zdarzyły się nam „farfocle” w obronie i Mateusz Makówka miał dość solidną rozgrzewkę, jednak radzi sobie świetnie w sytuacjach bardzo trudnych, na szczęście nic nie wpadło do naszej bramki, natomiast w 19 minucie lewą flanką zaszalał „Lopez” Damian Krupa i zdobywamy drugą bramkę, podziękował za asystę w tym momencie Wojtkowi Samko. Prowadzimy 2 – 0!!! Naprawdę dobrze że nic nie wpadło do naszej bramki, zresztą już w tym momencie byliśmy rozgrzani, ten fragment meczu był najlepszy w naszym wykonaniu. Okazało się, że to goście zagrali zdecydowanie, wysokim pressingiem, bez odpuszczania piłek i gospodarze zostali taką grą zaskoczeni. Nasza przewaga zostaje nagrodzona znowu w 35 minucie golem Krystiana Szostaka przy asyście Piotrka Koguta. Prowadzimy 3 – 0!!!  Tak się kończy pierwsza połowa meczu, wszyscy myślą, że już po zawodach, ale nie w drugiej połowie znowu się działo, zresztą chłopaki z Rotundy chyba lubią czasami po świetnych pierwszych połówkach trochę zagrać na stojaka, a tu niestety nie da się tak zakończyć meczu, choć gdyby mecz trwał tylko 45 minut!!!! Zanim zaczęły się wspomniane kłopoty, Krystian Szostak w 56 minucie strzela swoją  3 bramkę i tym razem nie szybcior „Wojo” Wojtek Samko asystuje przy tym golu, tylko nasz „coach” Damian Skakuj. Prowadzimy 4 – 0!!! No właśnie nasze kłopoty zaczęły się w 60 minucie, goście strzelają gola na 4 – 1, a za dwie minuty poprawiają na 4 – 2 i co? Czas się obudzić… bo przysnęliśmy troszeczkę i zrobiło się mniej sympatycznie, niektórym nawet jakoś dziwnie wróciły wspomnienia z Brzyskiej Woli, gdzie również prowadziliśmy 4 – 2 i wiemy jak się to wszystko potoczyło. Jednak po kilku chwilach nadziei gospodarzy wszystko wróciło do normy, czyli otrząsnęliśmy się po tych dwóch bramkach. Naprawdę dobre zawody dziś rozegrała Rotunda w walce z Podlesianką, która jest dość solidną drużyną i jak porzekadło mówi nie jedni stracą tam punkty, ale również trzeba przyznać że może brakło im szczęścia, którego nam zabrakło w ostatnim meczu z Łowiskiem.  A może Mateusz w bramce nie pozwolił (subiektywnie ale wszyscy widzieli he… he..), a na pewno Krysian był nie do  zatrzymania przy golach, a może Wojo i jego niesamowita szybkość, a może Lopez i jego szaleństwa na lewej stronie, a może Sylwek z Żyrem w środku nie pozwolili się rozpędzić, a może Dawid Welc był nie do przejścia, a Łysy który był wszędzie, … no i Piotrek, a Grzegorz który ciął równo z główki, a jeszcze Dawid Kargol nie dał pograć obrońcom… nie wiem kogo nie wymieniłem … po prostu to Rotunda  była lepsza i miała szczęście dziś wygrać!! Brawo Rotunda!!! Na takie mecze to się jedzie z przyjemnością.

 

(więcej…)

treningi

Poniedziałek – orlik 16-00

Wtorek – senior, junior 17-00

Środa – trampkarz 16-15

Czwartek – 16-00 orlik, 17-00 trampkarz

Piątek – senior, junior 17-00

mecze, orliki, trampkarze

 Orlicy:

Orlik Ulanów – Rotunda Krzeszów 2-1

Bramkę zdobył: T. Węglarz

 

Strażak Przyszów – Rotunda Krzeszów 3-4

Bramki zdobyli: K.Wnuk x3, D.Małek

 

Trampkarze:

Rotunda Krzeszów – Sparta Jeżowe 3-1(0-0)

Bramki zdobyli: D.Ćwikła, S.Jednacz, M.Jakubowski

treningi

Poniedziałek – 16-30 orlik

Wtorek – mecz ligowy trampkarzy z Sokołem Nisko 16-30 (zbiórka pod klubem 15-45)

Wtorek – senior, junior 17-30

Czwartek – orlik 16-00, trampkarz 17-00

Piątek – senior, junior 17-00

Przegrywamy z liderem

 

Rotunda Krzeszów –  ŁKS Łowisko

 

0 – 2

 

Niestety… przegraliśmy pierwszy mecz tej rundy!!! Pokonał nas lider z Łowiska, który w tej chwili odskoczył od Rotundy już na 7 punktów, przy okazji wyprzedziła nas również Łętownia. Bywa i tak, co zrobić!!! Wszystkich meczy nie da się wygrywać lub remisować, porażki również w piłce nożnej są, inaczej byłoby nudno, choć akurat Łowisko na razie wszystko wygrywa…

 

Mecz lidera z wiceliderem na pewno nie zawiódł, stał na bardzo dobrym A klasowym poziomie. Pierwsze minuty były bardzo żwawe, szybkie wymiany piłek w wykonaniu piłkarzy obu drużyn, z większym wskazaniem na piłkarzy Rotundy… I właśnie tych sytuacji z pierwszej części w szczególności szkoda, bo tu był klucz do pokonania lidera, sytuacje naprawdę były klarowne, sam na sam… jednak piłka nie chciała wylądować w siatce gości, tu chce pochwalić bramkarza przyjezdnych, który rozegrał dobre zawody, zawsze był na posterunku – widać doświadczenie procentuje. A propos doświadczenia to w drużynie gości było kilku piłkarzy z tak zwanym doświadczeniem wyniesionym z wyższych lig, to na pewno było wielkim plusem naszych przeciwników. Można stwierdzić, że dali się nam „wyszaleć”, a później jedna groźna akcja, błąd w obronie i zrobiło się 0 – 1!!! Tym bardziej szkoda tych sytuacji, tej walki z pierwszej połowy…. Bo nie byliśmy drużyną słabszą, może nawet lepszą, choć przegrywaliśmy jedną bramką. Trochę filozofii, ale mam nadzieję że wszyscy wiedzą co „autor ma na myśli”!!!

 

W drugiej połowie nastąpiła zmiana bramkarza. W pierwszej jedną bramkę puścił Świeca, w drugiej również jedną bramkę dostał Makówka i właśnie 0 – 2 kończy się mecz!!! Do momentu strzelenia nam drugiej bramki obraz gry był podobny z opisu z pierwszej części. Była walka, sytuacje, chęć wyrównania na 1 – 1, niestety nie udało się, dostajemy drugiego gola… i chyba powietrze w tym momencie uszło z piłkarzy Rotundy…. Tak, to nie jest takie proste patrząc  z boku… biegasz, walczysz, wypracowywujesz sytuacje do strzelenia gola, a tu nic nie wchodzi, wręcz przeciwnie… to goście strzelają i prowadzą dwoma bramkami, więc przestaje się chcieć i jeśli ktoś grał w piłkę to rozumie „autora”, a jeśli nie grał to niech zapyta innych jak to jest!!!! Dzięki Panowie za mecz, za walkę i chęć zwycięstwa!!! Jednak nie zawsze się wygrywa!  Taki jest właśnie sport!!!

Turniej orlików

W najbliższą  sobotę Orlicy chłopcy z rocznika 2001 i młodsi rozegrają turniej w Nisku z rówieśnikami z Jeżowego i Przyszowa. Zbiórka pod klubem godzina 9-00

 

treningi

Poniedziałek – orlik 16-00, trampkarz 17-00

Środa – senior, junior 17-30

Czwartek – orlik 16-00, trampkarz 17-00

Piątek – senior, junior 17-30

Horror w Brzyskiej Woli

Brzyska Wola – Rotunda Krzeszów

 

4 – 4

 

Ten mecz powinniśmy wygrać! Prowadząc 4-2 w końcówce drugiej połowy, pozwoliliśmy gospodarzom na odrobienie strat i Rotunda wróciła z 1 punktem, choć była zdecydowanym faworytem tego meczu. Pozostajemy nadal na drugim miejscu w tabeli, choć zespół z Łowiska po zwycięstwie w Przędzelu odskoczył nam na 4 punkty. Za tydzień zapowiada się mecz na „szczycie” bowiem właśnie Łowisko zawita do Krzeszowa…pożyjemy zobaczymy jak się to wszystko ułoży!

 


Wyjazd do Brzyskiej Woli!!!

Już jutro 16.09.2012r. udamy się na spotkanie do Brzyskiej Woli.

Juniorzy: zbiórka pod strażą o godz. 12:45.

Seniorzy: zbiórka pod strażą o godz. 14:30.